6% wzrostu ruchu lotniczego w Polsce?

Tendencja wzrostowa rysuje się już od ubiegłego roku, gdy zakończył się okres nieco gorszych wyników. 2014 r. zamknął się bowiem 8,7% wzrostem, co w przełożeniu na liczbę pasażerów daje 2,2 mln odprawionych podróżnych więcej niż w roku 2013. 

Co najmniej 6% wzrostu. W 2014 r. obserwowaliśmy tendencje wzrostowe. Znacznie urósł rynek przewozów cargo oraz przewozów czarterowych. Po spadkach w dwóch poprzednich latach, ten rok był bardzo dobry dla czarterów. Myślę, że 2015 r. będzie podobny, tendencje wzrostowe będą się utrzymywać. Trudno powiedzieć dokładnie, jaki to będzie procent, ale myślę, że nie będzie mniej niż 6% wzrostu ruchu pasażerskiego z Polski – komentuje Emilia Osewska-Mądry, dyrektor wykonawcza BARiP. 
Dalszemu rozwojowi sprzyja nie tylko polepszająca się sytuacja ekonomiczna Polaków, ale także coraz większa chęć do wybierania samolotu jako formy transportu – zarówno w celach rekreacyjnych, jak i biznesowych. Nie bez znaczenia jest także finalizowanie dużych inwestycji na głównych lotniskach kraju (przebudowa terminalu w Warszawie, nowe budynki w Krakowie, Gdańsku i Katowicach), co zwiększy dostępność i przepustowość w portach, które generują największy ruch. 

Dla nas, jako dla linii lotniczych, jest to bardzo ważny moment, ponieważ będziemy chcieli w pełni wykorzystywać tę infrastrukturę, którą dają porty lotnicze, żeby móc świadczyć jeszcze lepszy serwis naszym pasażerom, ponieważ pasażer postrzega nas w całości. To, co dzieje się od momentu zakupu biletu, aż do wyjścia w porcie docelowym, to wszystko jest serwis linii lotniczej. Również to, co dzieje się na lotniskach, jest dla nas bardzo istotne i mamy nadzieję, że będzie to sprzyjało rozwojowi ruchu lotniczego w 2015 r. – podkreśla Osewska-Mądry. 
Wbrew powszechnej opinii, ostatniego słowa nie powiedziały jeszcze linie typu low-cost, które choć już teraz obsługują ponad połowę ruchu pasażerskiego, mają wciąż duże możliwości rozwoju. Mimo, że wzrost w ostatnich latach nie był spektakularny, to konsekwentne zwiększanie się ruchu lotniczego o 6-9% rocznie wyraźnie zbliża nas do krajów Europy Zachodniej, w których lata się średnio 3 razy częściej w roku.