Blisko 46 mln pasażerów
Dobre wyniki przewozów lotniczych w Polsce w 2018 r.
Według oficjalnych danych Urzędu Lotnictw Cywilnego, podanych w ubiegłym tygodniu, w 2018 r. polskie lotniska obsłużyły 45,7 mln pasażerów. To o 14% więcej niż w roku ubiegłym i o 3 mln więcej niż zakładały prognozy ULC.
Ruch lotniczy w Polsce rośnie szybciej niż oczekiwano. Głównym motorem tak dynamicznego wzrostu jest m.in. nadrabianie zaległości w stosunku do krajów Europy Zachodniej. Mimo iż Polacy latają znacznie rzadziej niż statystyczny Europejczyk, to polski rynek lotniczy odnotowuje z roku na rok lepsze wyniki. Największe nasycenie ruchu występuje w głównych lotniskach Polski centralnej, co w przyszłości może powodować problemy z przepustowością – skomentował Piotr Samson prezes ULC.
Lider do zamknięcia. Liderem wśród portów lotniczych jest, podobnie jak w poprzednich latach, Lotnisko Chopina w Warszawie. Z jego usług w 2018 r. skorzystało ponad 17,7 mln pasażerów. Oznacza to wzrost o 13%. To także najlepszy przyrost ilościowy spośród portów w Polsce – obsłużono ta ponad 2 mln pasażerów więcej, niż w 2017 r.
Jednak jak powszechnie wiadomo przepustowość portu jest na wyczerpaniu. Według ostatnich szacunków ruch pasażerski na Chopinie wzrosnąć ma od 53 do 104% do 2028 r. Dlatego też lotnisko zostanie rozbudowane, aby do czasu powstania Centralnego Portu Komunikacyjnego mogło obsługiwać od 24 do 32 mln pasażerów rocznie. Świadczy o tym analiza firmy Arup wykonana na zlecenie Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze". Spółka ta nadal podtrzymuje jednak, że warszawskie lotnisko w momencie uruchomienia CPK zostanie zamknięte.
Tylko Radom na minusie. Drugim lotniskiem pod względem wzrostów ilościowych było Katowice-Pyrzowice, które obsłużyło blisko 1 mln pasażerów więcej, niż w roku ubiegłym i odnotowało dynamika wzrostu na poziomie 24%. W dalszej kolejności bardzo dobre wyniki osiągnęły porty Kraków-Balice (930 tys. pasażerów więcej i 16% wzrostu), Poznań-Ławica (odpowiednio 622 tys. i 34%) oraz Wrocław-Strachowice (488 tys. i 7%).
Jak wskazuje ULC, dobre statystyki odnotowały również porty lotnicze obsługujące poniżej 1 mln pasażerów rocznie. Najlepsze wyniki osiągnął w tej grupie port lotniczy Bydgoszcz-Szwederowo (79 tys. pasażerów więcej i 25 % wzrostu), a następnie Rzeszów-Jasionka (odpowiednio 77 tys. i 11%) oraz Port Lotniczy Lublin (24 tys. i 6%). W wypadku Lublina należy jednak zauważyć, że port odnotował spadki w drugiej połowie roku, ze względu na zamknięcie bazy Wizz Air.
W ubiegłym roku spadek zanotowano tylko w wypadku lotniska w Radomiu. Przypomnijmy, że ma ono zostać gruntownie przebudowane, tak, aby w 2020 r. obsługiwać 3 mln podróżnych rocznie, a docelowo nawet 10 mln. Tylko czy znajdą się linie lotnicze, które będą chciały z niego latać?
Przewoźnicy. W 2018 r. największą dynamikę wzrostu (+24%) wśród przewoźników lotniczych ponownie osiągnęły Polskie Linie Lotnicze LOT, które przewiozły w tym okresie ponad 2 mln pasażerów więcej (w sumie w 2018 r. - 10,5 mln osób). Z kolei największą linią lotniczą w Polsce, biorąc pod uwagę liczbę przewiezionych pasażerów (11,5 mln), pozostaje irlandzki Ryanair. Drugi wynik należał do węgierskiego Wizz Aira – ponad 1 mln podróżnych więcej (ogółem 8,7 mln osób) i 14% dynamika wzrostu.
Spośród innych linii lotniczych, które osiągnęły dobre wyniki w 2018 r. wyróżnić należy czarterową linię Enter Air, która przewiozła o ponad 430 tys. pasażerów więcej, niż w poprzednim roku i osiągnęła dynamikę wzrostu w wysokości 28%.
Międzynarodowe i krajowe. Przewozy międzynarodowe w polskich portach lotniczych odnotowały w ubiegłym roku 18% dynamikę wzrostu w stosunku do 2017 r. To, jak podkreśla ULC, o ponad 11% więcej od portów zrzeszonych w ACI Europe. Liczba operacji w tym okresie wzrosła zaś o 16%. To przyrost, który zawdzięczamy głównie przewozom regularnym - w ramach nich przetransportowano niemal 5 mln pasażerów więcej, niż w roku 2017. Ale także przewozom czarterowym - prawie 1,4 mln pasażerów więcej, niż w roku poprzednim. Wśród przewoźników w tym segmencie liderem pod względem liczby przewiezionych pasażerów pozostaje Ryanair.
Przewozy krajowe zanotowały natomiast spadek liczby pasażerów aż o 14% w 2018 r. Tym samym polskie porty osiągnęły wynik o 18% gorszy, niż porty ACI Europe. Najwięcej pasażerów w tego typu ruchu przewiózł PLL LOT, który osiągnął również wzrost ilościowy w wysokości 325 tys. pasażerów (11%) w stosunku do 2017 r.
Czartery. W 2018 roku liczba pasażerów podróżująca w ramach przewozów czarterowych z/do polskich portów lotniczych wzrosła o 34%, czyli o prawie 1,4 mln osób. Najbardziej popularnymi kierunkami były Grecja, a następnie Turcja i Hiszpania. Wśród portów lotniczych największy wzrost pasażerów w ruchu czarterowym odnotowało lotnisko Katowice-Pyrzowice z wynikiem +525 tys. osób i +36% w porównaniu z 2017 r. Znaczny wzrost pod względem liczby pasażerów odnotował również port Poznań-Ławica z 318 tys. pasażerów, co dla tego portu oznacza wzrost o 66 proc. Trzeci w kolejności był port lotniczy Wrocław-Strachowice z wynikiem +202 tys. pasażerów i 73 proc. wzrostu. Niewielki spadek w przewozach czarterowych odnotował jedynie Port Lotniczy Lublin.
Wśród przewoźników najwięcej pasażerów w 2018 r. przewiózł Enter Air, a następnie Small Planet Airlines i Travel Service. Największym wzrostem może jednak pochwalić się Ryanair Sun, który przewiózł w tym okresie 591 tys. podróżnych. Pod względem dynamiki wzrostu liczby pasażerów drugi był Onur Air (+259 tys. osób), a następnie Enter Air (+223 tys. osób).
Przewozy regularne osiągnęły w ubiegłym roku wzrost w wysokości 12%, czyli o ponad 4,3 mln pasażerów więcej, niż w 2017 r.. Najbardziej popularnymi kierunkami były Wielka Brytania, Niemcy i Włochy, przy czym największe wzrosty pod względem liczby przewiezionych pasażerów zaobserwowano w wypadku Ukrainy (+541 tys. pasażerów i 72%), a następnie Niemiec (odpowiednio 450 tys. i 11%) i Izraela (+319 tys. i 65%). Do największych spadków doszło zaś w przypadku Irlandii, po wycofaniu się przewoźnika Aer Lingus z lotów do Dublina.
Największe wzrosty ilościowe w 2018 r. odnotowało Lotnisko Chopina w Warszawie (ponad 1,8 mln pasażerów i 13%), a następnie port Kraków-Balice (odpowiednio 926 tys. i 16%) oraz Katowice-Pyrzowice (423 tys. i 17). Spadki odnotowały jedynie porty w Radomiu i Łodzi.
« powrót