Centralny Port Lotniczy w Obicach?

Zdaniem Wojciecha Lubawskiego, prezydenta Kielc, Obice, gdzie wcześniej miał powstać port regionalny, to najlepszą lokalizacją dla lotniska centralnego w Polsce. Prezydent Kielc uważa, że najbliższym czasie rząd będzie musiał rozważyć decyzję o lokalizacji portu centralnego, by utrzymać przepustowość krajowych portów lotniczych, w związku z dynamicznym rozwoju sektora lotniczego w Polsce.

Port przesiadkowy. Prezydent Kielc zapowiada, że władze Kielc będą przekonać rząd, by port centralny powstał w Obicach, które według niego spełniają wszelkie warunki pod względem idealnej lokalizacji. - Dwa największe miasta to Warszawa i Kraków. Lotnisko centralne powinno powstać pomiędzy tymi dwoma miastami. Dlatego naszym zdaniem bardzo dobrą lokalizacją są Obice – twierdzi Lubawski.

Jego zdaniem w Obicach mógłby powstać centralny port lotniczy lub port przesiadkowy. - Port centralny jest bardziej nazwą, niż funkcją. Nam chodzi o port przesiadkowy, w którym samoloty lądowałyby u nas i potem pasażerowie przemieszczaliby się po całym kraju – zdradza założenia planu prezydent Kielc.

Tak zrobili Niemcy budując port w Monachium, w drugim co do wielkości w mieście w Niemczech. Z badań wynika, że tylko 10% ruchu na nowym lotnisku było spowodowane samą lokalizacją, a 90% funkcjom portu przesiadkowego dla Niemiec. - Mimo, że większy port jest we Frankfurcie, to największy ruch pasażerski odbywa się w Monachium – twierdzi Lubawski.

Nowe lotnisko mogłoby powstać na terenach, na których miasto planowało budowę (za fundusze z UE) Regionalnego Portu Lotniczego. Nie zgodziła się na to jednak Komisja Europejska, bo eksperci ocenili, iż lotnisko w planowym wówczas kształcie mogłoby być nierentowne. Pojawiła się też koncepcja realizacji przedsięwzięcia w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Argumentem samorządowców za budową portu było m.in. zwiększenie szans na rozwój gospodarczy Kielc i województwa świętokrzyskiego, a także ich konkurencyjności.

Decyzję o lokalizacji w Obicach podjęto w 2006 r. W 2008 r. powołano spółkę Port Lotniczy Kielce. Miasto wydało już 30 mln zł na wykup 630 ha gruntów pod budowę lotniska. To blisko 90% nieruchomości, jakie planowano wykupić na potrzeby budowy portu regionalnego. Brakujące 50 ha, to grunty o nieuregulowanym stanie prawnym. W Obicach można wykorzystać na potrzeby portu 2 tys. ha powierzchni, na której jest las będący własnością Skarbu Państwa i grunty rolne. Gdyby inwestycja doszła do skutku, niezbędne będzie niwelacja terenu i wywiezienie aż 15 mln t kamienia, który będzie może użyć do budowy lotniska.

Prezydent Kielc twierdzi, że budowa lotniska w Obicach to nie żadna fanaberia. - To bardzo konkretny projekt, który trzeba promować i popierać - podkreśla Lubawski. Lotnisko w Obicach funkcjonuje już w gminnych planach zagospodarowania przestrzennego, w planie wojewódzkim i w Koncepcji Zagospodarowania Przestrzennego Kraju.

Słabe strony ewentualnego przyszłego portu lotniczego to nie najlepsza dostępność komunikacyjna: brak szybkich połączeń kolejowych z regionami generującymi największy potencjał ruchu lotniczego oraz brak szybkich połączeń do sieci autostrad. Z kolei atuty to: położenie poza obszarami chronionymi "Natura 2000" oraz łatwość pozyskiwania ludzi do pracy na przyszłym lotnisku.