Dobry rok kolei francuskich
Rosną przychody... ale i dług
W 2017 r. koleje francuskie SNCF miały 33,5 mld euro przychodu - o 4,2% więcej niż rok wcześniej. To efekt większej liczby przewiezionych pasażerów i ładunków.
Ale dobre wyniki nie zmieniają faktu, że dług kolei francuskich jest bardzo duży i nadal rośnie. W zeszłym roku powiększył się o 1,7 mld euro i obecnie przekracza roczny dochód - wynosi aż 46,6 mld euro.
Dobre krajowe KDP. Francuzi, tak jak Polacy, wracają do podróżowania koleją. Świadczą o tym wyniki SNCF. Najwyższy wzrost przewoźnik ten zanotował w zeszłym roku w połączeniach krajowych dużych prędkości oraz w markach Eurostar i Thalys.
Poprawa wyników w przewozach pasażerskich wynika przede wszystkim z lepszej oferty, bo powiększył się zasięg sieci kolei dużych prędkości oraz doszły kolejne połączenia w ofercie tanich połączeń Ouigo – wyjaśniają koleje francuskie, które prognozują, że bieżący rok również przyniesie dobre wyniki. Grupa SNCF musi jednak skupić się na promowaniu swoich ofert, znaczącym cięciu kosztów oraz bardziej efektywnym zarządzaniu finansami.
Reforma i sprzeciw związków. Na początku 2017 r. premier Francji Edouard Philippe zapowiedział konieczność przeprowadzenia dużej reformy restrukturyzacyjnej kolejowego przedsiębiorstwa. Chodzi m.in. o ograniczenie niektórych przywilejów pracowników oraz reorganizację siatki połączeń.
Jednak najważniejszym zamiarem rządu jest oddłużenie kolejowego przedsiębiorstwa. Działania te są niezbędne w związku z otwarciem rynku francuskiego na prywatnych przewoźników, co ma rozpocząć już w 2019 r. Planom rządu sprzeciwiają się niestety związkowcy, którzy zapowiadają strajki protestacyjne o zasięgu krajowym.
Inwestycje. Pomimo długów SNCF nadal znajduje środki na rozwój. W 2017 r. wydatki na inwestycje sięgnęły 8,8 mld euro. Z czego ponad 5,2 mld euro to wydatki na infrastrukturę. Za tą kwotę zrealizowano aż 1600 projektów infrastrukturalnych.
Blisko 2,5 mld euro koleje francuskie przeznaczyły na zakup i modernizację wagonów oraz lokomotyw.
« powrót