IX Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach
O logistyce, lotniskach, żegludze i korytarzach transportowych
Branża TSL była jedną z wiodących na IX Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach, w którym wzięło udział 8,5 tys. przedstawicieli gospodarki, biznesu i polityki z Polski, Europy oraz świata.
Podczas trzydniowej imprezy, w blisko 100 sesjach udział wzięło kilkuset panelistów, w tym komisarze unijni, premierzy i przedstawiciele rządów państw europejskich, prezesi największych firm, naukowcy i praktycy, mający realny wpływ na życie gospodarcze i społeczne.
W panelach poświęconych TSL dyskutowano o kolei, drogach, lotnictwie, gospodarce morskiej oraz logistyce. Podkreślano dynamiczny rozwój polskiego lotnictwa oraz naszych portów morskich, martwiono się o słabą żeglugę śródlądową i podkreślano duże nadzieje związane z Nowym Jedwabnym Szlakiem.
CPK za 10 lat? W sesji „Centralny Port Komunikacyjny. Nowy węzeł transportowy Europy”, zastanawiano się nad koncepcją jego budowy. Musimy szybko wystartować z realizacją Centralnego Portu Komunikacyjnego, w skład którego wejdzie Centralny Port Lotniczy, aby projekt ten mógł być ukończony w ciągu 10 lat. Do wakacji zostanie opracowana koncepcja CPK – zapewniał Mikołaj Wild, powołany niedawno pełnomocnik rządu ds. jego budowy.
Podkreślano, że CPK będzie mieć charakter modułowy i na początku powinien obsługiwać 50 mln pasażerów rocznie, by później zostać rozbudowany do obsługi 100 mln. Założeniem jest także, aby dojazd koleją do CPK z dużych aglomeracji miejskich, oprócz Szczecina, nie przekraczał 2 godz.
Dobre lotniska regionalne. W debacie „Atrakcyjne lotnisko, inwestycje wokół portów” mówiono z kolei o rozwoju lotnisk regionalnych, które w 2016 r. obsłużyły ponad 21 mln pasażerów, mając 60% udział w polskim ruchu lotniczym. Udział ten o 2 lata wyprzedził prognozy Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Jednym z głównych przyczyn ich sukcesu jest wzrost popularności tzw. przelotów point to point, czyli z pominięciem dużych lotnisk przesiadkowych.
W I kwartale 2017 r. większość regionalnych lotnisk zanotowała wzrost obsługi pasażerów w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. W Krakowie o 19,4%, w Katowicach o 10,2%, w Gdańsku o 12,9%, a we Wrocławiu o 20,4%. Te dane pokazują, jak ważną rolę odgrywają lotniska, poza Warszawą, w budowie zrównoważonego, efektywnego systemu dostępu do transportu lotniczego w Polsce – podkreślał Artur Tomasik, prezes Związku Regionalnych Portów Lotniczych i prezes Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach.
Via Carpatia w 2025 r. O perspektywach związanych z międzynarodową trasą Via Carpatia, mówiono w panelu „Via Carpatia - projekt ponad granicami”. Podkreślano, że istnieją szanse, aby ten drogowy korytarz transportowy północ–południe, mógł zostać ukończony w Polsce w całości do 2025 r. Na zrealizowanie inwestycji potrzeba jednak aż 30 mld zł.
Jerzy Polaczek, były minister transportu, zaznaczył, że Via Carpatia to najważniejszy w tej części Europy projekt transportowy, który wpisuje się w politykę spójności i jest kluczowy dla rozwoju gospodarczego słabiej rozwiniętych regionów UE. Istnieją szanse na uwzględnienie pełnego przebiegu Via Carpatia w sieci bazowej TEN-T w czasie najbliższej rewizji sieci. Dlatego ta inicjatywa musi mieć silne wsparcie wszystkich krajów regionu, bo to kluczowe dla pozyskania środków unijnych – podkreślał.
Słaba żegluga śródlądowa. W dyskusji zatytułowanej „Szlaki wodne w Polsce i w Europie”, zastanawiano się jak poprawić stan polskich dróg wodnych, które z wyjątkiem krótkich odcinków na Dolnej Odrze, nie spełniają minimalnych, międzynarodowych warunków żeglowności, określonych przez Konwencję AGN. - Spełnienie minimalnych choćby warunków oznaczałoby skok jakości polskich dróg wodnych, a żegluga śródlądowa mogłaby być znaczącym impulsem do rozwoju gospodarczego – mówił Kamil Wyszkowski, dyrektor generalny Inicjatywy Sekretarza Generalnego ONZ, Global Compact w Polsce.
Przypomnijmy, że konwencja AGN zobowiązuje Polskę do dostosowania naszych głównych dróg wodnych do co najmniej IV klasy żeglowności tj. głębokości min. 2,5 m. Niestety klasy niższe nie uprawniają do korzystania ze środków TEN-T.
Alternatywny korytarz TMTM. O korzyściach, jakie przynieść może Międzynarodowy Transkaspijski Korytarz Transportowy TMTM utworzony, by zapewnić połączenie transportowe między Europą a Chinami, przez Kazachstan, Azerbejdżan, Gruzję, Turcję i Ukrainę, dyskutowano w trakcie sesji: „Korytarz Transportowy TMTM i rozwój kontaktów gospodarczych Europa-Azja”. Stanowi on alternatywę dla rosyjskiego korytarza TRANSSIB, głównego szlaku lądowego, którym towary przybywają obecnie do krajów Unii Europejskiej z Chin, Korei czy Tajwanu. Spółka PKP LHS została niedawno pierwszą polską firmą współtworzącą Międzynarodową Transkaspijską Trasę Transportową.
Korytarz transkaspijski to także nowe możliwości w zakresie rozwoju przewozów intermodalnych pomiędzy basenami Morza Czarnego i Morza Bałtyckiego. Korytarz ten ma być alternatywą dla korytarza TRANSSIB i ma umożliwiać przewóz towarów nie tylko z Chin do Europy, ale także Iranu. – Należy pamiętać, że Iran jest olbrzymim rynkiem konsumenckim i nasza trasa otwiera nowe możliwości, jeśli chodzi o ten kraj - mówił Natig Jafarov, dyrektor ds. marketingu AdyExpress z Azerbejdżanu.
Nowy Jedwabny Szlak. Także współpraca Polski z Chinami w ramach Nowego Jedwabnego Szlaku oraz konkurencyjność kolei wobec transportu drogowego były jednym z kluczowych tematów kongresu. Zwracali uwagę nań przede wszystkim przedstawiciele PKP Cargo. Jak podkreślał Maciej Libiszewski, prezes spółki, w trakcie panelu „Gospodarcze potęgi na fali zmian”, Nowy Jedwabny Szlak jest szansą, którą rodzime firmy powinny i muszą wykorzystać, a zrównoważony transport to podstawowy warunek rozwoju kolei w Polsce. Z naszą infrastrukturą jesteśmy dla Chin bramą do Europy. To strategiczne położenie musi zostać wykorzystane – przekonywał Libiszewski dodając, że krajowe firmy otrzymują w tym zakresie wsparcie naszego rządu.
Zdaniem prezesa PKP Cargo Nowy Jedwabny Szlak jest projektem, który przyniesie korzyści także na krajowym rynku przewozów cargo. Jednak aby się dalej rozwijać musimy mieć równe szanse z transportem drogowym. Chcemy płacić za dostęp do infrastruktury kolejowej, ale za dostęp do dróg powinni też płacić nasi konkurenci – przekonywał podczas panelu „Krajowy rynek przewozów cargo”.
Współpraca: Mikołaj Marszycki
« powrót