Koreański Hanjin – bankrutem

To pierwszy bankrut z czołowej 10. największych operatorów liniowych, ale nie pierwsza ofiara walki cenowej oraz tajnych i jawnych aliansów czołowych graczy z azjatyckiego i europejskiego rynku przewozu kontenerów. Aresztowania statków i kontenerów za nieuregulowane płatności spowodowały zamieszanie w łańcuchach dostaw między Azją a Europą i Ameryką, mimo, że Hanjin Shipping Co Ltd (117930.KS) kontroluje jedynie 3% rynku przewozów kontenerowych.

Areszt statków i ładunków. Bankrut sprawił problemy nie tylko w terminalach kontenerowych, które wstrzymały przeładunki kontenerów. Problem dotknął również właścicieli ładunków znajdujących się w kontenerach. Szacuje się, że na statkach i w kontenerach z napisem Hanjin znajdują się towary o wartości około 14 mld dol. W portach Chin, Singapuru i Stanów Zjednoczonych wierzyciele zażądali zaległych opłat za paliwo, przeładunki i inne usługi. Sąd federalny w Los Angeles nałożył areszt na statek Hanjin Montevideo.

Spłat zażądały również firmy czarterujące jednostki. Jeden z większych operatorów statków Seaspan informował, że Hanjin pobierał opłaty za transport kontenerów, ale nie regulował terminowo opłat za czartery siedmiu statków, które w 2014 r. ustalono na 43 tys. dol. dziennie. Zagrożone są płace załóg.

Sądy na ratunek. Dlatego szybko zareagowali zarówno właściciele armatora, jak i inne firmy zainteresowane odzyskaniem towarów znajdujących na statkach i w terminalach przeładunkowych. „Hanjin Greece” został zatrzymany w Porcie Long Beach. W portach Kalifornii, Meksyku oraz Panamy zatrzymano również „Hanjin Boston”, „Hanjin Jungil” oraz „Hanjin Gdynia” – informował Reuters.

Szybko zareagował sąd amerykański. Zajmujący się bankructwami sędzia John K. Sherwood sądu w Newark (New Jersey) 6 września zagwarantował ochronę upadającego armatora zgodnie z rozdziałem 15 amerykańskiego prawa upadłościowego. Zapewni to możliwość odzyskania towarów, które płynęły do USA w ramach dostaw świątecznych. Jako beneficjentów szybkiej decyzji sędziego wymienia się m.in. takie firmy jak Nike Inc., Hugo Boss AG, HP Inc. czy Samsung Electronics. Również sąd w Seulu podjął działania zapewniające stabilność prawną armatora w okresie upadłości, polecając zarządowi przedstawienie działań naprawczych do 25 listopada br.

Koła ratunkowe z Seulu. Procedury ratunkowe podjął również rząd w Seulu i bank państwowy Korea Development Bank (KDB) oraz udziałowcy armatora. Rząd Korei Południowej powołał zespół nadzorujący proces upadłości firmy. Korea Development Bank ma doświadczenie w ratowaniu firm, bowiem odegrał kluczową rolę w ratowaniu przemysłu koreańskiego (w tym Kia Motors oraz Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering), po załamaniu gospodarki spowodowanym azjatyckim kryzysem finansowym.

Wsparcie finansowe bankrutowi zapewnił również jego udziałowiec Hanjin Shipping - Korean Air Lines Co. (003490:Korea SE). Zarząd postanowił wesprzeć armatora kwotą 60 mld KRW (wonów), czyli około 55 mln dol. Koreańska partia rządząca Saenuri zaproponowała rządowi, by udzielił niskooprocentowanej pożyczki w wysokości 100 mld KRW zabezpieczone majątkiem armatora.

Konsolidacja armatorów. W proces ratunkowy włącza się również inny armator Hyundai Merchant Marine (011200:KS), którego akcje w ciągu ostatnich 5 lat spadły z około 200 KRW do 9,4 KRW. Hyundai MM ponosił straty wynikające z wojny cenowej i niskich frachtów. Jeśli Hyundai MM kupiłby flotę 141 statków Hanjin (w tym 97 kontenerowców) wszedłby do czołówki armatorów liniowych i byłby drugim pod względem wielkości przewoźnikiem kontenerów w Azji. Hyundai MM zarządza flotą około 130 statków, w tym 60 kontenerowców o pojemności przekraczającej 437,5 tys. TEU. Po przejęciu floty Hanjin, Hyundai MM z udziałem przekraczającym 5% w rynku znalazłby się w pierwszej piątce armatorów liniowych.

W akcję ratunkową włączył się również Samsung Electronic, który wsparł działania podejmowane przez sądy. Na dwóch statkach zacumowanych w Long Beach znajdowały się kontenery z towarami (głównie sprzętem dla gospodarstw domowych) Samsunga o wartości 38 mln dol. Aby dotrzymać przedświątecznych terminów dostaw zamówionych przez Amerykanów towarów, trzeba by wyczarterować samoloty za 8,8 mld dol. – podał Samsung.

Akcja ratowania Hanjin przed zatopieniem trwa i jest nadzieja, że koreański armator nie uruchomił domina bankructw na rynku żeglugi liniowej.