Kuala Lingi w Zatoce Malakka
Nowy port za 4 mld dol.
W Cieśninie Malakka na morskiej trasie Jedwabnego Szlaku inwestorzy z Chin zbudują port w Kuala Linggi. Powstanie silny konkurent pobliskiego Singapuru.
Wartość inwestycji niezbędnych do uruchomienia portu oszacowano na 3 mld dol. Infrastruktura w otoczeniu portu będzie wymagała kolejnego 1 mld dol.
Kurs na ropę. Przewozy ropy naftowej i produktów ropopochodnych są głównym rynkiem do którego skierowana jest inwestycja. Założenia koncepcyjne przewidują również zbudowanie portu do przeładunku kontenerów, centrum logistyczno-magazynowego oraz suchego doku.
Zakłada się, że głównym źródłem dochodów będą obroty związane z magazynowaniem i przeładunkami ropy naftowej i gazu. Wartość jej przewozów w tym regionie szacuje się 600 mld dol. rocznie. Inwestorzy zamierzają dlatego zbudować największy morski hub przeładunków ropy w Azji. Ekonomiczne podstawy budowy portu oparto na analizie rynku dokonanej przez Ocean Shipping Consultants, od 2011 r. wchodzącej w skład Royal HaskoningDHV.
Port za 3 mld. Głównymi inwestorami są firmy z kapitałem chińskim, operator portu T.A.G. Marine oraz deweloper Linggi Base. Na budowę portu Kuala Linggi International Port (KLIP) przeznaczą 12,5 mld ringgit (ok. 2,82 mld dol.). W projekt zaangażowali się również inwestorzy lokalni. Około 15% środków na inwestycje wyda Perbadanan Prasarana Melaka, a pozostałe 5% - deweloper Armada Erajaya SB.
Na infrastrukturę przeznaczono 620 akrów. Na znacznej powierzchni powstaną zbiorniki w których będzie można przechowywać 1,5 mln m3 ropy naftowej. Integralną częścią portu będzie park przemysłowy z funkcjami stoczniowymi. Tutaj zbudowane zostaną dwa suche doki, w których będzie można produkować, naprawiać i dokonywać przeglądów największych zbiornikowców typu VLCC (Very Large Crude Carrier – 200 tys. dwt i więcej).
Zakłada się, że port w Kuala Linggi będzie znakomicie wypełniał te zadania, których nie można realizować w terminalach Singapuru, ze wzglądu na drastyczne ograniczenia ekologiczne i koszty operacyjne.
Z Singapuru na Malaje. Przeniesienie swojej aktywności zapowiedział już Agritrade z Singapuru, znany właściciel kopalni węgla w Indonezji oraz operator zbiornikowców do przewozu ropy oraz masowców do przewozu węgla. Wśród naszych klientów znajdują się czołowi klienci zajmujący się handlem ropą naftową i inwestycje w zbiorniki ropy naftowej w Kuala Linggi poprawi naszą konkurencyjność dzięki mniejszym kosztom eksploatacji i lepszej dostępności – stwierdził Ng Xinwei, dyrektor zarządzający Agritrade w wypowiedzi dla Reutersa.
Dzięki nowym inwestycjom w KLIP będziemy mogli dywersyfikować nasze operacje i lepiej zarządzać zasobami – przekonany jest Nobuyuki Iida, dyrektor naczelny Toyota Tsusho Petroleum, który również ma siedzibę w Singapurze
Port i stocznia w jednym. Na zapleczu terminalu paliw płynnych, na powierzchni 166 akrów zbudowanych zostanie 96 zbiorników do przechowywania ropy naftowej, produktów petrochemicznych oraz gazu o łącznej pojemności 1,5 mln m3. Terminal będzie posiadał 4 stanowiska dla statków VLCC o nośności przekraczającej 200 tys. t., długości 310 m, szerokości 55 m oraz zanurzeniu 18,5 m. Powstanie również stanowisko do przeładunków ropy i gazu między statkami.
W sąsiedztwie terminalu paliwowego zostanie zbudowany terminal do przeładunków drobnicy z nabrzeżem o długości 800 m i placami składowymi o powierzchni 70 akrów. Ta część przeznaczona będzie do przeładunku drzewa, stali, dużych gabarytów oraz ładunków na paletach.
Stocznia obok 2 suchych doków będzie posiadała 6 nabrzeży wyposażeniowych oraz zaplecze produkcyjne na 136 akrach. Zakłada się, że rocznie do stoczni remontowej trafi co najmniej 55 dużych jednostek z około 5 tys. mega statków przemieszczających się co roku Cieśniną Malakka. Łącznie co roku obok portu Kuala Linggi przepływa prawie 80 tys. jednostek (dane z 2014 r.), w tym: około 5 tys. VLCC, 18,8 tys. różnego rodzaju zbiornikowców, ponad 4 tys. gazowców LPG/LNG, ponad 25 tys. kontenerowców oraz prawie 13,5 tys. masowców.
Na Jedwabnym Szlaku. Dziś z portu korzysta corocznie nieco ponad tysiąc statków, podczas gdy terminale Singapuru obsługują każdego roku ponad 130 tys. jednostek. To jeden z największych chińskich projektów inwestycyjnych realizowanych w ramach ekspansji ekonomicznej Chin realizowanych w Azji na nowym Jedwabnym Szlaku – uważa Ralph Leszczynski z firmy brokerskiej Banchero Costa. Inwestycje w porty znajdujące się na głównych morskich trasach oznaczają, że ten kierunek ekspansji gospodarczej Chin będzie się rozwijał. I tak chiński armator Cosco w ciągu najbliższych lat zainwestuje 552 mln w przejęty niedawno port Pireus.
Budowa portu przy uczęszczanym szlaku morskim jest więc dla gospodarki malajskiej dużym wyzwaniem i szansą na rozwój w tym regionie silnego ośrodka gospodarki morskiej, a dla Polski informacją, że Jedwabny Szlak umacnia swe morskie przyczółki.
« powrót