Master Truck. Zlot ciężarówek pod Opolem

Fiński mercedes wybrany najładniejszą ciężarówką zlotu   |   Fot. TV Brawo

Las Vegas, Eagle, Tiger, Lara Croft, m.in. takie motywy zdobiły karoserie najpiękniejszych ciężarówek Europy, jakie zajechały pod Opole. Wśród nich była "Madonna", najładniejszy osiemnastokołowiec Europy. Ciężarówki stacjonowały w serwisie Scanii w Rzgowie pod Łodzią, skąd przyjechały do Opola, aby uświetnić znany w Europie zlot ciężarówek Master Truck. – informowała Aleksandra Donocik, rzeczniczka prasowa zlotu.

Wymuskane ciężarówki. Ciężarówki przejechały trasą z Łodzi do Opola przez Częstochowę, Lubliniec i Dobrodzień. W Opolu do kolorowego konwoju dołączyło kilkanaście polskich samochodów, które następnie pojechały do Aeroklubu Opolskiego w Polskiej Nowej Wsi pod Opolem, gdzie od dwóch lat odbywa się show Master Truck Poland. Czekały na nie rzesze fanów, którzy za pośrednictwem portali społecznościowych przygotowali się do spontanicznego powitania wymuskanych ciężarówek.

Przejazd był głównymi ulicami miast, aby jak najwięcej osób mogło zobaczyć te piękne ciężarówki. Jadące w konwoju pojazdy - zarówno te zagraniczne, jak i polskie - na co dzień wykonują normalne przewozy. Dlatego tym bardziej należy im się szacunek, za to, że potrafią w tak pięknym stanie utrzymać swoje maszyny. – podkreśliła Aleksandra Donocik. Niestety by ściągnąć samochody z Zachodu, wciąż musimy przełamywać niektóre stereotypy o Polsce. Przede wszystkim trzeba poznać właściciela i zachęcić go do przyjazdu. Nie jest to łatwe, bo w innych krajach panuje jeszcze takie przekonanie, że Polacy są zacofani. Ale lata praktyki pokazują, że coraz więcej ludzi się przełamuje, jeden drugiemu opowiada o tej imprezie i dzięki temu mamy coraz więcej prestiżowych uczestników – dodała Donocik, uchylając rąbka tajemnicy kulisów organizacji zlotu.

Atrakcje zlotu. Na tegorocznym zlocie były premiery najnowszych sprzętów tuningowych, a swój samochód zaprezentował kierowca rajdowy Maciej Stańco. Można było także zapoznać się z ostatnimi zdobyczami techniki motoryzacyjnej, polatać szybowcem oraz skoczyć ze spadochronem.

Rozegrano również finał europejskiego konkursu na najlepszego młodego polskiego kierowcę zawodowego ciężarówki. Został nim Paweł Dziewoński na Mercedesie Actros, który w nagrodę pojedzie na finał do Szwecji, gdzie będzie walczył z innymi finalistami z Europy o wartą kilkaset tysięcy euro ciężarówkę Scania.

Zlotowi towarzyszyły też liczne imprezy muzyczne m.in. wieczór country z Korneliuszem Pacudą, zagrał zespół Droga na Ostrołękę, Mariusz Kalaga oraz Sławomir i Trzymajmy się Zapały. W niedzielę wystąpił także zespół Brand New Cadillacs oraz Waldek Nowak z Kapelą. Wielką atrakcją zlotu był „Bohater Autostrady” - tuningowana ciężarówka marki Mercedes z Finlandii. Był też Stunt Show: akrobacje motocyklowe oraz Trial motocyklowy: pokaz umiejętności motocyklowych. Rywalizowano w konkursie wiedzy o ciężarówce.

Fiński Mercedes bierze wszystko. Warunkiem wstępu na teren imprezy był zakup w cenie 15 zł karty do głosowania na najładniejszą ciężarówkę w konkursie Master Truck of Public. Publiczność w głosowaniu trwającym przez całą imprezę najpiękniejszą ciężarówką zlotu wybrała Mercedesa „Highway Hero” - Kuljetus Auvinen (Finlandia). Śliczna fińska ciężarówka została także zwycięzcą tegorocznego Master Truck, w tej konkurencji wyprzedzajac Scanię Nostalgia – RU Route (Słowacja) oraz Scanię „Red Rose” – Klanatrans (Chrowacja). Z roku na rok zlot gromadzi coraz większą ilość uczestników. Ta miła dla oka i duszy chwila to także refleksja nad ważnością narzędzi transportowych w naszym życiu codziennym – podsumowała Aleksandra Donocik.