Most w Podjuchach do przebudowy?
Do końca kwietnia studium wykonalności
Wiele wskazuje na to, że najstarszy mechaniczny kolejowy most zwodzony w Europie, położony w podszczecińskich Podjuchach, doczeka się wreszcie przebudowy.
Do końca kwietnia powinno być gotowe studium wykonalności tej bardzo ważnej inwestycji. O potrzebie przebudowy mostu mówi się od wielu lat. Wygląda na to, że plany wreszcie mają szansę stać się rzeczywistością.
Przebudowa zwodzonego mostu kolejowego w Podjuchach jest konieczna jako element modernizowanej magistrali kolejowej CE-59 oraz koordynacji inwestycji związanych z Odrzańską Drogą Wodną. Most jest „wąskim gardłem” w sieci kolejowej i wodnej śródlądowej w relacjach z portem szczecińskim, bowiem ogranicza płynną żeglugę jednostek śródlądowych. Na przejście pod podniesionym przęsłem zestaw pchany (pchacz+barka) potrzebuje nawet 40 min. Często dochodzi także do awarii przęsła, co jeszcze bardziej utrudnia żeglugę już nie tylko barek i pchaczy, ale także pływających po Regalicy jednostek pasażerskich.
Pionowy prześwit pod stałym przęsłem mostu wynosi niecałe 3 m, co dla wielu jednostek jest niewystarczające. To niezwykle ważny moment dla tej inwestycji, bowiem już nie rozmawiamy o tym czy, ale co, i w jaki sposób należy zrobić z tą przeprawą - mówi Zbigniew Antonowicz, prezes stowarzyszenia „Odrą w świat”.
Działania doraźne. Zanim przebudowa stanie się faktem, podjęte będą działania doraźne, których celem będzie ułatwienie żeglugi. Trwają rozmowy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Zachodniopomorskiego, aby Przewozy Regionalne część pociągów pasażerskich skierowały, zamiast przez most w Podjuchach, na trasę przez Dąbie, co pozwoli na częstsze podnoszenie przęsła dla jednostek pływających.
Więcej szczegółów dotyczących przebudowy mostu poznamy w kwietniu, gdy powstanie studium wykonalności. Wiele firm, między innymi armatorzy jednostek żeglugi śródlądowej oraz szczeciński port z niecierpliwością i nadzieją czekają na ten dokument.
« powrót