NIK skontrolował budowle piętrzące
Negatywna ocena nadzoru nad śluzami i zaporami
Rozwój żeglugi śródlądowej zależy m.in. od stanu technicznego budowli piętrzących wodę, takich jak zapory, jazy i śluzy. NIK skontrolował jak wygląda nadzór nad tymi obiektami. Okazało się, że nie jest prowadzony prawidłowo. Tak było w latach 2013-2014 – wynika to z raportu Izby.
NIK ujawnił wiele niedociągnięć w kontrolowanych instytucjach sprawujących pieczę nad budowlami piętrzącymi wodę. Zdaniem Izby, wskazane nieprawidłowości zwiększają ryzyko awarii tych budowli, co stanowi zagrożenie dla ludzi i ich mienia. Od ich stanu technicznego zależy także możliwość uprawiania żeglugi śródlądowej.
Stan budowli piętrzących. Celem kontroli było dokonanie oceny działań podejmowanych przez organy administracji państwowej na rzecz stanu technicznego wodnych budowli piętrzących I i II klasy ważności, aby zapewnić im bezpieczne funkcjonowanie. Przeprowadzono je w 16 jednostkach, w tym w Krajowym Zarządzie Gospodarki Wodnej (KZGW), Głównym Urzędzie Nadzoru Budowlanego (GUNB), Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), 6 Regionalnych Zarządach Gospodarki Wodnej (RZGW) i w 7 Wojewódzkich Inspektoratach Nadzoru Budowlanego.
W latach 2010-2014 IMGW ocenił 122 budowle piętrzące. Stan 12 z nich zaopiniowano jako mogące zagrażać bezpieczeństwu. Jeden obiekt zakwalifikowano jako zagrażający ewidentnie bezpieczeństwu i środowisku naturalnemu. Jak pokazały przeglądy dokonane przez IMGW, głównymi przyczynami pogarszającej się kondycji technicznej budowli są m.in. ich wiek (około 70% obiektów ma więcej niż 30 lat), błędy projektowe, wadliwe wykonawstwo robót oraz opóźnienia w prowadzeniu prac remontowych i modernizacyjnych.
Różne dane i dwa raporty. NIK stwierdziła, że nadzór nad stanem technicznym i bezpieczeństwem budowli piętrzących nie funkcjonował właściwie. Odpowiedzialne za to podmioty nie posiadały rzetelnych informacji o zarządzanych przez siebie obiektach hydrotechnicznych. Zdaniem NIK, rozbieżność pomiędzy ich bazami danych była efektem stosowania nieprecyzyjnych przepisów, które nie zawierały jednolitej definicji budowli piętrzących wodę. Powodował to także brak obowiązujących zasad oceny tych budowli. Sprawiała niedostateczna współpraca organów nadzoru budowlanego z IMGW. Przyczyną takiego stanu rzeczy było też nie zatwierdzanie przez ministra środowiska lub dyrektora IMGW wytycznych kontroli bezpieczeństwa budowli piętrzących wodę, zawierających m.in. zasady i skalę ich oceny, przez co wytyczne nie miały charakteru obowiązującego.
Wszystko to utrudniało objęcie kontrolami, badaniami i pomiarami wszystkich budowli piętrzących. Był również jedną z przyczyn przedstawiania rządowi corocznie dwóch raportów o stanie budowli, opracowanych w GUNB i IMGW na podstawie różnych danych. Skutkowało to powstawaniem rozbieżnych ocen przydatności tych obiektów do realizacji przynależnych im zadań.
Nie wykonano połowy zaleceń. NIK pozytywnie oceniła działania 5 z 6 skontrolowanych dyrektorów RZGW dotyczące poddawania okresowym kontrolom budowli piętrzących wodę. NIK zwróciła uwagę, że inspekcje przeprowadzone przez GUNB nie obejmowały budowli o stanie zagrażającym lub mogącym zagrażać bezpieczeństwu, a wojewódzcy inspektorzy nadzoru budowlanego dokonywali wyboru obiektów do lustracji na podstawie własnych planów i kryteriów.
Spośród 543 wydanych zaleceń pokontrolnych zarządcy budowli zrealizowali 176 poleceń, 71 znajdowało się w trakcie wykonywania, a 296 (55%) w ogóle nie podjęto. Spóźnione ich urzeczywistnianie lub zarzucenie wykonywania to efekt m.in. późnego zatwierdzenia przez prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej planów działania dyrektorów RZGW skutkujące dysponowaniem przez te instytucje niespełna połową roku na realizację zadań związanych z utrzymaniem właściwego stanu budowli piętrzących.
Późna realizacja zaleceń pokontrolnych lub ich nie wykonywanie wynikało przede wszystkim z trudnej sytuacji finansowej RZGW. W sprawozdaniach z działalności Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej (zatwierdzanych przez ministra środowiska) jego prezes informował o deficytach środków finansowych na utrzymanie wód i urządzeń wodnych, a także pogarszającym się stanie technicznym budowli piętrzących. Nie było motywacji do podejmowania działań ze względu na brak określonych terminów wykonania zaleceń pokontrolnych lub wskazywanie odległych czasów ich realizacji.
Krajowy bank danych. Wnioski pokontrolne, które mogą usprawnić system nadzoru nad bezpieczeństwem budowli piętrzących wodę, skierowano do ministra środowiska, przede wszystkim propozycję doprowadzenia do zmian obowiązujących przepisów – tak, aby ujednolicić definicję urządzeń wodnych, budowli przeciwpowodziowych i budowli piętrzącej.
Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego oraz dyrektor IMGW zachęceni zostali do podjęcie rzetelnej współpracy. IMGW ma dodatkowo, w porozumieniu z RZGW, zająć się sprawdzaniem, uzupełnianiem i ujednolicaniem danych zawartych w bazie SEKOP (System Ewidencji i Kontroli Obiektów Piętrzących), szczególnie w zakresie liczby i nazw budowli piętrzących wodę oraz tworzenia ich klas. Celem tej współpracy ma być utworzenie pełnego, rzetelnego, krajowego banku danych o budowlach piętrzących.
« powrót