Okęcie bije kolejne rekordy
i chce stać się ważnym hubem w tej części Europy
W lipcu i sierpniu na Lotnisku Chopina obsłużono ponad 2,4 mln pasażerów, co oznacza, że były to rekordowe wakacje w historii warszawskiego portu, który zamierza stać się głównym centrum przesiadkowym w tej części Europy.
Lotnisko Chopina nie przestaje inwestować w poprawę infrastruktury | Fot. Łukasz Widz/Lotnisko Chopina
W tym roku zakładamy przekroczenie przełomowej granicy 11 mln pasażerów odprawionych do końca grudnia. Dotychczasowy wynik nastraja optymistycznie – zapewnia dyrektor Lotniska Chopina Michał Kaczmarzyk. W dalszych planach, za najbliższych pięć lat, podróżnych ma być już przeszło 20 mln.
7,5 mln w osiem miesięcy. W porównaniu z ubiegłym rokiem liczba pasażerów obsłużonych na Lotnisku Chopina w wakacje wzrosła o 5,6%. Ponad 1,2 mln osób zostało odprawionych w samym sierpniu. Był to już kolejny rekordowy miesiąc w historii warszawskiego portu. Liczba podróżnych odprawionych w sierpniu wzrosła w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku o 5,5%.
Z kolei od początku 2015 r. z usług Okęcia skorzystało ponad 7,5 mln pasażerów, czyli o 6,8% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W ruchu międzynarodowym podróżowało ponad 6,8 mln osób (+8,1% r/r), a w ruchu krajowym 780,8 tys. (-3,3% r/r). W ciągu ośmiu miesięcy tego roku liczba pasażerskich operacji w ruchu lotniczym była na poziomie 84,5 tys. i wzrosła o 4,5%.
Warszawskie lotnisko podsumowało także swoje fi nanse za I półrocze – osiągnęło 79,9 mln zł zysku netto. Ten dobry wynik to nie tylko efekt przeprowadzanej restrukturyzacji kosztów, na którą składa się m.in. obniżenie przywilejów dla pracowników, ale także nieustannie rozwijających się linii niskokosztowych, jak WizzAir czy Norwegian.
Zwiększająca się liczba obsłużonych osób, rosnący zysk i rentowność Okęcia (w I kwartale 2015 r. 41%) sprawiają, że port ten nie tylko udanie rywalizuje już z czeską Pragą (w 2014 r. 11,1 mln pasażerów w porównaniu z 10,6 mln Warszawy), ale w niedalekiej przyszłości może stać się również realnym „zagrożeniem” dla takich lotnisk jak te w Helsinkach (17 mln w 2014 r.) czy Wiedniu (20 mln). Obiecujący jest również fakt, iż 45% podróżnych przylatujących na Chopina przesiada się tu i leci dalej. Także dlatego, według ekspertów, Warszawie Pragę uda się przegonić już w przyszłym roku.
Inwestycje. Biorąc pod uwagę ambitne plany stania się ważnym hubem przesiadkowym w Europie Środkowej i Wschodniej, największe polskie lotnisko, mimo otwarcia w maju nowoczesnego terminalu, nie przestaje inwestować w poprawę swej infrastruktury. Do 2016 r. powstanie tu 5-gwiazdkowy hotel za ponad 200 mln dol. Już gotowy jest wstępny projekt rozbudowy pirsu północnego, gdzie będzie więcej stanowisk postojowych dla samolotów i zaplecza dla podróżnych (poczekalni, sklepów i restauracji). A w najbliższych latach przebudowana zostanie także infrastruktura pod kątem obsługi samolotów szerokokadłubowych.
Wszystko to ma wyraźnie poprawić warunki dla podróżnych i operujących z portu linii lotniczych. Tych pierwszych ma być w Warszawie jeszcze więcej, zwłaszcza z sąsiednich krajów, a te drugie mają być coraz bardziej ze współpracy z Okęciem zadowolone. Zresztą już są – czas przesiadki w Warszawie trwa bowiem krócej niż np. w Wiedniu czy Monachium.
« powrót