Remont na A4 od czerwca do końca wakacji

Kierowcy powinni się spodziewać sporych utrudnień na trasie. Całość ma być podzielona na 10-12 km odcinki, na których ruch będzie przekierowany z dwóch jezdni na jedną i będzie się na niej odbywał dwukierunkowo.

Duże natężenie prac. Prace mają być prowadzone codziennie od wczesnych godzin rannych, do wieczora, a nawet w nocy, łącznie z dniami wolnymi od pracy. W sytuacjach, gdy będzie dochodziło do większych zatorów, ruchem pokierują służby drogowe. Ostatnim etapem remontu będą prace na węźle Przylesie. Wtedy na okres dwóch do trzech tygodni węzeł będzie całkowicie zamknięty dla ruchu - dodał rzecznik.

Jak podała firma Strabag, w ramach kontraktu wymieniona zostanie warstwa ścieralną oraz częściowo warstwa wiążącą nawierzchni jezdni na 30 km jezdni autostrady A4. Zostaną nie tylko ułożone nowe warstwy mieszanek mineralno-asfaltowych SMA, ale także wymienione dylatacje bitumiczne na obiektach inżynierskich i odwodnienie linowe na całej długości remontowanego odcinka. Ustawione zostaną także nowe bariery ochronne. Do realizacji remontu zostanie wykorzystanych blisko 46 tys. ton mieszanek bitumicznych.

Autostrada A4 jest jedną z częściej remontowanych dróg szybkiego ruchu w naszym kraju. Wystarczy wspomnieć m.in. o zeszłorocznych pracach i naprawie nawierzchni jezdni południowej między węzłami Prądy i Dąbrówka (13 km) oraz jezdni północnej na tej samej trasie, na długości 20 km (od czerwca do sierpnia 2014 r.); niedługim, ale newralgicznym fragmencie o dług. 2 km, od węzła Krajków w stronę Opola (wrzesień 2014 r.); wymianie nawierzchni pomiędzy Chorzowem i Rudą Śląską - węzłami Batory i Wirek (wrzesień 2014 r.); naprawie dylatacji tuż przed jednym z najbardziej zatłoczonych węzłów drogowych w Polsce, węzłem Murckowska (kwiecień 2015 r.). Szczęście w nieszczęściu dla kierowców, że spora część remontów kończonych jest przed terminem.