LOGISTYKA TRANSPORT DROGOWY TRANSPORT SZYNOWY TRANSPORT WODNY TRANSPORT LOTNICZY
23 listopada 2024 r.
Reklama   +48 602 706 846     Kontakt 
www.pgt.plSytuacja awaryjna
TSL › FELIETONY

Sytuacja awaryjna

Piotr M. Sikorski

Sytuacje awaryjne, jak sama nazwa wskazuje, zdarzają się niespodziewanie i niosą za sobą poważne ryzyko związane z niewłaściwym nimi zarządzaniem, czyli ryzyko podjęcia nietrafnych decyzji, co może skutkować nie tylko kolejnymi komplikacjami, ale także konsekwencjami wynikającymi z naruszenia obowiązującego prawa, także nieświadomego (ignorantia iuris nocet). Innymi słowy „wariant panika” jest najgorszym z możliwych i warto pamiętać, że dżentelmeni w obliczu zagrożenia zachowują spokój i zdrowy rozsądek, trzeba o tym nie tylko pamiętać, ale permanentnie stosować się do tej zasady.

Ponadto należy w oparciu o swoją najlepszą wiedzę i doświadczenie rozważyć różne scenariusze uwzględniając ich zalety i wady (scenariusz bez wad w życiu praktycznie nie występuje). Rzadko się zdarza, że musimy podjąć decyzję natychmiast, ale i wtedy zimna krew pomoże.

Optymalne zarządzanie sytuacją awaryjną polega na wykorzystaniu trzech podstaw niezbędnych do podejmowania właściwych decyzji, z których każda jest równie ważna.

Pierwsza to opcje rozwiązań, jakie możemy zastosować – tu, z reguły, pomocne są plany awaryjne sporządzone przez zespół specjalistów znających istotę problemu, z jakim przyjdzie nam się zmierzyć. Opcje to także dostępność zasobów niezbędnych do realizacji podjętej decyzji – zarówno ludzkich, jak i materialnych, ze szczególnym uwzględnieniem możliwości finansowych firmy. W obliczu zagrożenia życia koszty są ostatnią kategorią w kolejce, ale też nikt nie dysponuje nieograniczonymi możliwościami ich pokrycia. Przy okazji warto wspomnieć o polisach ubezpieczeniowych, których posiadanie znacząco podnosi poczucie komfortu przy podejmowaniu decyzji, choć wiemy, że post factum towarzystwo ubezpieczeniowe zbada, czy działaliśmy w sposób optymalny w danych warunkach i czy poniesione koszty były uzasadnione.

Druga to bezpieczeństwo – w tej kategorii, oprócz przepisów BHP, których przestrzeganie powinno być oczywistą oczywistością (co nadal dla wielu nie jest jasne), istotny jest dostęp do osób posiadających uprawnienia do wykonywania konkretnych zadań, które często nie są pracownikami firmy. Prostym przykładem jest kierowca, który musi posiadać uprawnienia do kierowania danym pojazdem. Uprawnienia muszą mieć maszyniści kolejowi, rewidenci, piloci, mechanicy lotniczy, o lekarzach i pielęgniarkach nie wspominając. Z reguły problemem jest baza wiedzy, a raczej jej brak, umożliwiająca znalezienie poszukiwanego specjalisty i terminy dostępności. Przykładem pionierskiego przedsięwzięcia w tym obszarze jest aplikacja „R MAKETPLACE” stworzona przez firmę SP Tech Solutions z Torunia, która de facto jest bazą wiedzy o specjalistach kolejowych, zawierająca dostępność pracowników i miejsce, gdzie się znajdują, a która zostanie udostępniona we wrześniu tego roku. Z aplikacji korzystają użytkownicy opłatą licdencyjną za zrealizowane zlecenia, a sami użytkownicy odpowiadają za prawdziwość i aktualność danych w niej umieszczanych. Jest to giełda zamknięta i każdy uczestnik sam decyduje, z jakim firmami chce współpracować. Ze względów bezpieczeństwa firmy współpracujące podpisują za sobą umowy umożliwiające między innymi weryfikację uprawnień i ich ważność – safety first! Wyrafinowane testy odporności aplikacji na zhakowanie przeszły pomyślnie – safety first! Testy obciążeniowe także zakończyły się sukcesem – safety first!

Trzecia to koszty poszczególnych opcji. Często jest tak, że kilka scenariuszy ma sens, ale każdy z nich pociągnie za sobą inne koszty. Aby podjąć optymalną decyzję trzeba je znać. Przykładowy problem do rozwiązania: awarii uległa lokomotywa, mamy zastępczą, ale żaden z naszych maszynistów nie ma uprawnień do jej poprowadzenia ani uprawnień do jej poprowadzenia danym szlakiem. „R MARKETPLACE” pozwala błyskawicznie wyszukać dostępnych maszynistów posiadających oba uprawnienia i wiążące koszty ich wynajęcia. Pozostaje jeszcze jeden problem: ile będzie kosztowało dowiezienia maszynisty i potem jego odwiezienie. „R MARKETPLACE” poda wiążące koszty tej usługi w oparciu o ofertę firmy „Cargo Speed International” korzystającej z aplikacji RAILY Taxi. Oczywiście dowóz można załatwić we własnym zakresie, to tylko opcja.

Problem rozwiązany, z następnym, oby jak najpóźniej, będzie łatwiej się zmierzyć.



« powrót
Biuro Brokerskie Omega