Turecki Ekol na Nowym Jedwabnym Szlaku
Hub łączący Europę z Azją
Tureckie firmy z branży TSL są raczej mało znane w Polsce. Tym ciekawsze są energiczne poczynania na naszym rynku jednej z nich – Ekol Logistics.
Cóż, jesteśmy sporą firmą – Ekol Logistics jest operatorem logistycznym, który rozpoczął działalność w Turcji w roku 1990. Obecnie posiadamy własne spółki w 13 krajach Europy – mówi Artur Pohl, Country Manager, Ekol Polska. – Ekol znajduje się wśród pionierskich dostawców zintegrowanych usług logistycznych w Turcji i w Europie, ze swoimi centrami dystrybucyjnymi o powierzchni 750 tys. m² w Turcji, Niemczech, Włoszech, Grecji, Francji, na Ukrainie, w Bośni-Hercegowinie, Rumunii, na Węgrzech, w Hiszpanii, Bułgarii, Czechach oraz w Polsce. Firma zatrudnia 6,5 tys. pracowników z wielu krajów.
Dysponując magazynami oraz ekologiczną flotą transportową, przedsiębiorstwo to oferuje usługi transportowe i magazynowe oraz rozwiązania z zakresu eksportu, importu oraz zarządzania łańcuchem dostaw. Proponuje usługi dla różnych grup produktowych z takich branż jak motoryzacja, tekstylia, FMCG, farmaceutyki, przemysł. Obroty firmy rosną każdego roku o około 25% – za rok 2015 wyniosły około 500 mln euro.
Ekol w Polsce. Do naszego kraju Ekol wszedł w 2015 r. Ważnym krokiem było przeniesienie się do nowego magazynu na początku tego roku. W 2016 r. powstały też kolejne oddziały – w Poznaniu, Warszawie, Wrocławiu i Łodzi. Spółka oferuje 4 połączenia intermodalne z Turcją w tygodniu, ale zamierza też zaistnieć na innych ważnych kierunkach, nie tylko do i z Turcji.
Oprócz rozwiązań intermodalnych świadczy w Polsce również usługi „konwencjonalne”, takie jak krajowy i międzynarodowy transport drogowy oraz kolejowy, lotniczy i morski. Uzupełnieniem usług transportowych są odprawy i składy celne.
Na tle konkurencji. Jednym z aspektów, który nie tylko wyróżnia naszą firmę, ale stanowi przewagą konkurencyjną, są własne środki transportu – uważa Pohl. – Firma jest właścicielem 5 statków typu ro-ro oraz 5 tys. środków transportu. Dysponuje też siecią połączeń kolejowych. Tygodniowo 40 pociągów, dedykowanych tylko spółce, kursuje po Europie.
Kolejną przewagą jest własny Dział Badań i Rozwoju, w którym ponad 90 pracowników pracuje nad 100 projektami. Inwestycje w ten dział sięgają około 6 mln euro rocznie. Wyniki sprawiają, że przedsiębiorstwo wyróżnia się na tle innych operatów logistycznych. Ten dział m.in. rozwija własne programy komputerowe do obsługi transportu i magazynów.
Firma stawia też mocno na ekologię. Rzeczywiście, ekologia to dla nas kluczowy aspekt – potwierdza Artur Pohl. – Nasze hasło „logistics for a better world” nie jest pustym sloganem. Dzięki temu, iż wykorzystujemy usługi intermodalne, miesięcznie Ekol oszczędza ekwiwalent 230 tys. drzew i emituje miesięcznie o 5 mln kg mniej CO2. „Oszczędzamy” więc las o wielkości 850 boisk do piłki nożnej. Warto dodać, iż latem bieżącego roku oddamy, w okolicy Stambułu, do użytku własny port. Dzięki temu uda nam się zredukować liczbę samochodów ciężarowych korzystających z dróg czy mostów o 100 tys.
Na Jedwabnym Szlaku. Turcja rozwija się niezwykle dynamicznie, a branża logistyczna wytwarza 12% PKB. Jest wiele różnego rodzaju programów, inicjatyw wspierających rozwój tego sektora. A więc nie tylko ze względu na położenie, ale również nastawienie tego kraju, Turcja już jest, a ma szanse być jeszcze ważniejszym, hubem łączącym Europę z Azją, „łącznikiem” obu kontynentów.
M.in. dlatego w najbliższych miesiącach otworzymy firmę w Iranie, gdzie będziemy mieć również własne magazyny – mówi Artur Pohl. – Nie wykluczamy, iż tam potoki towarów mogłyby znów trafiać na promy, płynące Morzem Kaspijskim np. do kazachskiego portu Aktau i dalej koleją lub samochodami do zachodnich Chin (a na ożywieniu tej części Kraju Środka najbardziej ostatnio zależy chińskim władzom). Strategia firmy zakłada możliwość wejścia na rynki np. Gruzji czy Azerbejdżanu nad Morzem Kaspijskim. Otwieramy się, więc nie tylko na Europę, ale również na Azję. W planie jest także Irak. Kolejnym kierunkiem będzie Afryka.
« powrót