Wodór będzie odpowiedzią?

Hyundai zaprezentowała swoją ciężarówkę HDC-6 Neptune

W dzisiejszym świecie napędów alternatywnych rządzą elektryki. A przynajmniej rządzą wyobraźnią większości. Są bowiem firmy, które wierzą w możliwą nieco inną przyszłość dla naszych samochodów niż akumulatory litowo-jonowe, których produkcję i późniejszą ewentualną utylizację, trudno nazwać ekologicznymi. Mowa oczywiście o wykorzystaniu ogniw paliwowych, a ściślej o wodorze.

Hyundai HDC-6 NEPTUNE - ciężarówka na wodór | Fot. Hyundai

Już w latach 90-tych podejmowano pierwsze próby wykorzystania tego stosunkowo łatwo dostępnego gazu do zasilania pojazdów. I tak jak jest on łatwy w pozyskaniu, tak dość trudny w okiełznaniu, żeby nie powiedzieć jest po prostu wybuchowy. Dlatego też po jakimś czasie zaniechano wykorzystania bezpośredniego spalania gazu podczas pracy silnika na rzecz ogniw paliwowych, z których wodór zachodzi z tlenem pochodzącym z powietrza dostającego się do samochodu podczas jazdy w reakcję, a jej wynikiem jest wytwarzanie energii elektrycznej służącej napędzaniu pojazdu. Produktem ubocznym jest jedynie para wodna (czyli owo wiązanie wodoru i tlenu). I jest to bardzo eko.

Debiuty. W osobówkach w temacie wodoru rządzą praktycznie dwie firmy: najpierw, już w 2013 r. był Hyundai ix35 Fuel Cell, który jako pierwszy na świecie pojazd z wodorowymi ogniwami paliwowymi wszedł do masowej produkcji, a potem dołączyła do tego Toyota z modelem Mirai. Oba azjatyckie koncerny opracowały i opracowują kolejne generacje swoich ekoaut, ale nadszedł też czas na kolejny krok w motoryzacji przyszłości. Koreański gigant podczas tegorocznego North American Vehicle Show w Atlancie, w Stanach Zjednoczonych, zaprezentował napędzaną wodorem ciężarówkę o nazwie HDC-6 NEPTUNE, a także przy okazji ekonaczepę chłodniczą HT Nitro ThermoTech® (również wykorzystującą ogniwa paliwowe).

Przedstawiając HDC-6 Neptune, pierwszy napędzany wyłącznie wodorem pojazd ciężarowy Hyundai, zaczynamy jednocześnie badanie możliwości zastosowania technologii ogniw paliwowych na rynku samochodów użytkowych w Stanach Zjednoczonych. Jesteśmy także gotowi na współpracę z innymi partnerami, by zbudować ekosystem dla wodorowych pojazdów ciężarowych - powiedział Edward Lee, Szef Działu Pojazdów Użytkowych Hyundai.

Doświadczenie. Ogniwa paliwowe doskonale nadają się do zastosowania w samochodach ciężarowych o wysokiej ładowności, dzięki możliwości uzyskania dużego zasięgu i krótkiemu czasowi tankowania. Hyundai dysponuje już dużym doświadczeniem, by opracować wysokiej jakości pojazdy z zastosowaniem tej technologii. Wspomniany wyżej pierwszy na świecie masowy pojazd z ogniwami paliwowymi, czyli ix35 Fuel Cell, został wprowadzony na rynek już w 2013 r. W zeszłym roku pojawił się nowszy, lepszy model Hyundai NEXO, a sam koncern w grudniu 2018 r. zainwestował 6,4 mld dolarów w przyśpieszenie rozwoju technologii wodorowej, w tym także poza branżę osobową.

W HDC-6 NEPTUNE zastosowano specjalną konstrukcję, układ napędowy oraz zaawansowane rozwiązania w kabinie. Projekt wychodzi naprzeciw dzisiejszej, stale wzmagającej się potrzebie budowy bezemisyjnego społeczeństwa, a co za tym idzie i bezemisyjnych pojazdów. Ciężarówka ma być także mocniejszym wejściem firmy Hyundai w sektor pojazdów użytkowych, chociaż już dzisiaj sprzedaje je w 130 krajach, ale np. nie jest zbyt znana choćby w Stanach. Wyrazem wizji zrównoważonej mobilności koreańskiego koncernu ma być także opracowana przez Hyundai Translead, we współpracy z Air Liquide, naczepa chłodnicza HT Nitro ThermoTech. W naczepie wykorzystano technologię kriogenicznego chłodzenia azotem, dzięki czemu jej ślad węglowy jest nawet do 90% niższy niż w przypadku naczep tradycyjnych.

Ciężarówka. Nowoczesny, a przy tym funkcjonalny design pojazdu w stylu art deco, jest inspirowany opływowymi kształtami lokomotyw z lat 30. XX wieku i projektami przemysłowymi Henry’ego Deryfussa m. in. dla New York Central Railroad, uważanymi za technologiczny cud epoki, a zarazem odważnymi i kultowymi. Zespół projektowy HDC-6 NEPTUNE stworzył całkowicie nowe, wyjątkowe dla branży pojazdów użytkowych rozwiązanie.

Zastosowanie układu napędowego ogniw paliwowych stworzyło nam możliwość zdefiniowania na nowo designu samochodu ciężarowego. Zespół projektowy pojazdów użytkowych Hyundai rozpoczął projekt od zera, skupiając się na opracowaniu nowych funkcjonalności i odrzucając dotychczasowe standardy, aby zaprojektować pojazdy użytkowe przyszłości - powiedział Luc Donckerwolke, Szef Zespołu Projektowego Hyundai Motor Group. Planując HDC-6 NEPTUNE zespół zastosował nowe sposoby łączenia formy i funkcjonalności. Ze względu na zwiększone wymagania dotyczące chłodzenia, motyw grilla zastosowano na całej dolnej części ciężarówki. Poprawia to przepływ powietrza i jednocześnie nadaje wyjątkowy wygląd. Dzięki umiejscowieniu kabiny, samochód zyskał także lepszą ergonomię.

Gdzie na drogach? Hyundai póki co nie musi się obawiać o pozycję lidera w dziedzinie technologii ogniw paliwowych, a już na pewno w sektorze ciężkim. Dzięki współpracy z H2 Energy, firma skomercjalizowała elektryczne ciężarówki na wodór i w latach 2019 – 2023 ma dostarczyć np. 1600 pojazdów na rynek szwajcarski. Kolejnym, istotnym krokiem mają być właśnie Stany Zjednoczone. Czy inni producenci podejmą wyzwanie i w ciągu najbliższej dekady, może 15 lat, rzeczywiście wodorowe ciężarówki zaczną znacznie częściej pojawiać się na trasach?

Fot. Hyundai

« powrót