Wzrosty we wszystkich segmentach
Dobre wyniki operatora transportowo-logistycznego za I kwartał 2017 r.
Grupa Trans Polonia przedstawiła wyniki finansowe za I kwartał 2017 r. – przychody ze sprzedaży wyniosły 48,7 mln zł w porównaniu do 23 mln zł osiągniętych w analogicznym okresie roku poprzedniego. Skonsolidowany zysk netto w badanym okresie wyniósł 1,78 mln zł, wobec raportowanej rok wcześniej straty rzędu 1,99 mln zł, a jego rentowność wyniosła 3,7%.
Podwojenie przychodów Trans Polonii to głównie zasługa przejęcia spółki Orlen Transport (w II 2016 r.), ale także wzrostu organicznego, który wyniósł +15%. Jeśli chodzi o główny, paliwowy, segment działalności firmy to w I kwartale 2017 r. przychody wyniosły 32 mln zł.
W segmencie niepaliwowym - na który składają się przewozy płynnej chemii, mas bitumicznych i płynnych produktów spożywczych - spółka osiągnęła przyrost 32% i przychody rzędu 16,6 mln zł. Tu dobrze wypadły zwłaszcza przewozy płynnej chemii, które odnotowały 29% wzrost i wynik 12,2 mln zł (w I kwartale 2016 r. 9,4 mln zł).
Wolumeny przewozów. To jest to na co czekaliśmy od kilku lat – we wszystkich segmentach naszej działalności rynkowej mamy wzrosty – nie krył zadowolenia Dariusz Cegielski, prezes zarządu Trans Polonia. I tak w I kwartale 2017 r. spółka przewiozła: 1,29 mln m3 paliw płynnych (+4% rdr) i 67 tys. t LPG (+52% rdr) m.in. dla PKN Orlen i Shella. Poza tym 36,9 tys. t chemii płynnej (+23% rdr) czyli takich substancji jak parafina, kleje, żywice, glikole czy fenol.
Spółka przetransportowała również 11,6 tys. t masy bitumicznej (+115% rdr), a więc różnego rodzaju asfaltów, m.in. dla Lotos Asfalt, Total, Skanska i Strabag. A także 13,2 tys. t płynnych środków spożywczych (+16% rdr), takich jak alkohole, czekolada, glukoza czy koncentraty soków.
Program inwestycyjny. Grupa Trans Polonia przyjęła w kwietniu program inwestycyjny do roku 2020, który jest efektem dobrej sytuacji na rynku oraz obiecujących prognoz płynących z poszczególnych jego segmentów obsługiwanych przez spółkę. Jak choćby tej autorstwa POPiHN dotyczącej zapotrzebowania w Polsce na paliwa ciekłe (33-35 mln m3 do 2025 r.) czy też spodziewanego boomu inwestycyjnego w zakresie budownictwa infrastrukturalnego. Dobrze wyglądają też prognozy branży chamicznej. Nie mamy na rynku chemicznym żadnego szklanego sufitu do przebicia, ani żadnej innej bariery. Nasz dalszy rozwój zależy tylko od potencjału i struktury taboru – podkreślał prezes Cegielski.
Dlatego też Grupa zamierza, w ramach wspomnianego programu, wydać w latach 2018-2020 62 mln zł, głównie na zakup nowego taboru. Planowane jest nabycie 40 ciągników samochodowych i 106 cystern, w tym 56 do przewozu chemii płynnej. Inwestycje te mają być sfinansowane głównie z nowej emisji 8,5 mln akcji, których przydział ma zostać zakończony w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Zwiększenie własnej floty ma pozwolić również na podniesienie liczby outsourcowanych jednostek przewozowych. Według założeń w 2020 r. firma chce łącznie dysponować 712 pojazdami specjalistycznymi. Obecnie Trans Polonia zarządza flotą 500 pojazdów i zatrudnia 500 kierowców z uprawnieniami ADR.
« powrót